|
WELLNESS - Zdrowie, Profilaktyka, Medycyna Niekonwencjonalna - FORUM Forum poświęcone dbaniu o zdrowie, alternatywnym sposobom leczenia, oraz szeroko rozumianej profilaktyce.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
werona
Świeżak
Dołączył: 03 Wrz 2014
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:25, 18 Maj 2015 Temat postu: Doula w szpitalu, przy porodzie |
|
|
Cześć wszystkim! O tym, że w ogóle istnieje ktoś taki jak doula wyczytałam na [link widoczny dla zalogowanych] szukając "alternatywy" dla obecności męża na porodówce (bo jakoś nie był zachwycony pomysłem żeby w tym wydarzeniu uczestniczyć) Na początku z mieszanymi uczuciami podeszłam do tematu, bo to jakby nie było będzie dla mnie obcy człowiek. Moment też niezwykły... Tymczasem obejrzałam w TV program o doulach i jednak postanowiłam poszukać takiej osoby, wiadomo mam jeszcze lekkie opory, ale coraz mniejsze. Jak się okazało jest kilka serwisów, które umożliwiają kontakt z doulą. Wiem już mniej więcej ile to kosztuje i jak to wygląda. Nie wiem tylko jednego, dla mnie informacja jest bardzo ważna - jak wygląda obecność douli w trakcie porodu w panstwowym szpitalu? Jak do niej odnosi się położna i lekarz (czy nie będą robili problemów, że jakaś "obca osoba" mi towarzyszy zamiast męża)? Wiecie co się słyszy o szpitalach... Wolę zapytać, by się później nie rozczarować? Jak doule postrzegają położne? Czy macie jakiekolwiek doświadczenia w tym temacie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fortystan
Użytkownik
Dołączył: 23 Sty 2015
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 9:52, 19 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to trochę dziwne, aby jakąś obca osoba była przy porodzie. Dla mnie to mężyczna powinien tam być i wspierać. Nie wiem czemu miałby nie być tym zachwycony, skoro większość facetów chyba marzy o tym, żeby być podczas porodu i móc powspierać swoją kobietę na duchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
werona
Świeżak
Dołączył: 03 Wrz 2014
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:01, 19 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Mój mąż nie czuje się na siłach by być na sali porodowej. Rozmawialiśmy o tym i ja nie chce naciskać. Może i większość marzy, nie wiem, ale nie chcę go do niczego zmuszać. Oczywiście w szpitalu będzie, ale nie na porodówce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fortystan
Użytkownik
Dołączył: 23 Sty 2015
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 9:15, 08 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
No skoro ma takie uprzedzenia to może faktycznie lepiej jest go nie zmuszać. Być może później miałby jakąś traumę, lepiej mu tego oszczędzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|